location-pin phone-receiver signs svg-defsnulltelephone web

AKTUALNOŚCI

Szkody wyrządzone przez huragan – kiedy ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania?

Orkan „Barbara” spowodował szkody w prawie całej Polsce. Setki interwencji związanych z powalonymi drzewami, uszkodzonymi domami czy przygniecionymi samochodami nasuwają na myśl pytanie: kto za to wszystko zapłaci? Poszkodowani muszą się przygotować, że nie zawsze będzie to ubezpieczyciel.

Podstawową ochronę w przypadkach anomalii pogodowych gwarantują ubezpieczenia mienia od ognia i innych zdarzeń losowych. Jak w każdej polisie należy jednak liczyć się z wyłączeniami odpowiedzialności, bo zakłady ubezpieczeń nie będą wypłacać odszkodowań, w sytuacji gdy ubezpieczony nie zabezpieczy dostatecznie swojego majątku. Kiedy firma będzie chciała uchylić się od wypłaty?

 

Huragan a orkan – różnice ważne tylko w przypadku prędkości

Pierwszy haczyk pojawia się już na samym początku arkusza z ogólnymi warunkami ubezpieczenia. W sekcji poświęconej definicjom ubezpieczyciele opisują, jaki wiatr zostanie przez nich uznany za huragan. W najlepszym wypadku szkody zostaną objęte wypłatą świadczeń, jeśli zostały spowodowane przez wiatr wiejący z prędkością co najmniej 13 m/s (46,8 km/h). Zdarzają się jednak polisy, gdzie szkody będą uznane dopiero wtedy, kiedy ta prędkość przekroczy 24 m/s (86,4 km/h).

To jednak nie jedyny czynnik warunkujący uznanie wystąpienia huraganu. Istotna w tym przypadku będzie informacja udzielana przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – jeśli on nie wskaże (lub nie będzie w stanie wskazać) wystąpienia huraganu na danym terenie, zakład ubezpieczeń oceni sytuację na podstawie szkód wyrządzonych w okolicy. Jeśli jednak ucierpiało tylko mienie ubezpieczonego, dochodzenie świadczeń może być znacznie trudniejsze.

Definicja huraganu na przykładzie OWU wybranych towarzystw ubezpieczeniowych
Ubezpieczyciel Minimalna prędkość wiatru uznawana za huragan
Aviva 17,5 m/s
Compensa 13 m/s
Interrisk 17,5 m/s
Proama 17,5 m/s
PZU 13,8 m/s
TUZ 24 m/s
UNIQA 17,5 m/s
Warta 17,5 m/s 
Źródło: Bankier.pl na podstawie OWU mienia od ognia i innych zdarzeń losowych wybranych towarzystw ubezpieczeniowych

Wariant ubezpieczenia jest istotny

Analizując warunki ubezpieczeń, okazuje się, że skutki wystąpienia silnych podmuchów wiatru z reguły nie są ujęte w wariancie podstawowym polisy. Jeśli poszkodowany opłacił składkę w ramach najtańszej ochrony, zostanie zabezpieczony jedynie przed pożarem, uderzeniem pioruna czy wybuchem. Huragany, deszcz nawalny i grad dotyczą z kolei ubezpieczeń w zakresie rozszerzonym o ryzyka dodatkowe.

Wiatr porwał rzeczy z balkonu

Pomimo wykupienia rozszerzonego wariantu ochrony, zakład ubezpieczeń i tak nie weźmie odpowiedzialności za zniszczenie mienia znajdującego się na wolnym powietrzu oraz takiego, które nie zostało odpowiednio zabezpieczone zgodnie z wymaganiami producenta.

Dlatego ubezpieczyciel nie będzie chętny do wypłaty odszkodowania za zniszczoną trampolinę czy ażurową altankę bez fundamentów. Podobna sytuacja wystąpi w przypadku uszkodzenia elewacji przez takie konstrukcje, w wyniku zwiania ich na dom. Konsekwentnie ochroną nie będzie objęte także mienie pozostawione na balkonach.

Zerwany dach a ubezpieczenie

Przy tak silnym wietrze może dojść do uszkodzenia, a nawet zerwania dachu z domu. Jeśli ubezpieczyciel w wyniku oględzin stwierdzi, że konstrukcja była uszkodzona w wyniku eksploatacji (i nienaprawiona) albo doszło do złego montażu wynikającego z wad projektu budowlanego, może odmówić wypłaty świadczenia.

Drzewo powalone przez wiatr

Częstą sytuacją przy takich warunkach atmosferycznych, z jakimi mieliśmy do czynienia na początku tego tygodnia w Polsce, są także powalone drzewa. Ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania, jeśli uzna, że rosnące na działce drzewo było uszkodzone lub zbyt stare i kwalifikowało się do wycinki. Ocena stanu zadrzewienia może wskazać na rażące niedbalstwo ze strony ubezpieczającego, który nie zadbał o zabezpieczenie własnego mienia przed ryzykiem powalenia spróchniałego drzewa.

Samochód uszkodzony przez huragan

Powalone drzewo może także trafić w rodzinny samochód. W takich przypadkach odpowiednią polisą nie będzie ubezpieczenie mienia od ognia i zdarzeń losowych – konieczne będzie posiadanie ubezpieczenia autocasco dla pojazdów mechanicznych.

Taka polisa z reguły gwarantuje ochronę przed działaniem sił przyrody lub umożliwia jej rozszerzenie o te rodzaje ryzyka. Należy jednak pamiętać, że jeśli wiatrom towarzyszą silne opady deszczu i samochód ulegnie podtopieniu, nie należy próbować go odpalać. Standardowym wyłączeniem odpowiedzialności jest uszkodzenie silnika wskutek zassania wody.

Na niekorzyść poszkodowanego może działać także miejsce zaparkowania pojazdu. Jeśli podczas konstruowania umowy ubezpieczenia zaznaczono, że samochód będzie garażowany, a podczas wystąpienia szkody stał na przydomowym podjeździe, ubezpieczyciel może robić problemy z przyznaniem odszkodowania.

Ubezpieczyciel może pomniejszyć kwotę odszkodowania

W przypadku ubezpieczenia AC niemal stałym elementem warunków umowy jest zastosowanie franszyzy – zakład ubezpieczeniowy obniży wartość szkody lub kwotę odszkodowania o ustaloną w umowie kwotę. Jeśli więc huragan uszkodzi w samochodzie jedynie lusterko, ubezpieczający będzie musiał w większości przypadków pokryć koszty naprawy z własnej kieszeni, bo wyniosą one mniej, niż ustalona na zwykle kilkaset złotych franszyza.

Na tę konstrukcję należy także uważać w przypadku ubezpieczenia mienia od ognia i innych żywiołów, bo i w nim mogą znaleźć się podobne zapisy.

Zabezpieczenie szkód po huraganie

Żeby uchronić się przed dodatkowymi kosztami, dobrze jest zabezpieczyć powstałe szkody przed interwencją ubezpieczyciela. Przykładowo, część zerwanego dachu dobrze jest przykryć płachtą, żeby uniknąć zalania w przypadku towarzyszącego wiatrom deszczu. Ubezpieczyciel może wtedy odmówić odszkodowania z tytułu zalania ze względu na niedbalstwo i niedostateczne zabezpieczenie mienia.

Brak prądu po huraganie

W przypadku uszkodzeń spowodowanych zerwaniem linii energetycznych i słupów z roszczeniami należy zgłaszać się do dostawcy energii lub gminy, jako administratora infrastruktury. Przerwy w dostawie prądu rządzą się jednak swoimi prawami i musi upłynąć określony czas zanim poszkodowanemu będą należały się z tego tytułu pieniądze.

Dostawcy w umowach zawierają klauzulę, według której odszkodowania za szkody wywołane brakiem dostaw energii elektrycznej należą się dopiero po upływie 24 godzin jednorazowej przerwy lub powyżej 48 godzin w danym roku rozliczeniowym.

Huragan, jak się chronić?

Bez względu na to, czy dom jest objęty ubezpieczeniem czy nie, należy zadbać o odpowiednie zabezpieczenie własnego majątku. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej na bieżąco informuje o spodziewanych anomaliach pogodowych, co pozwala odpowiednio wcześnie przygotować swój majątek na czas silnych podmuchów wiatru czy ulew.

Rzecznik Finansowy alarmował, że dostaje dużo skarg i zapytań o wypłaty świadczeń z tytułu szkód wywołanych przez siły przyrody, jeśli poszkodowany otrzyma także środki przyznane z budżetu państwa. Według analizy skarg, zdarza się, że ubezpieczyciel pomniejszy odszkodowanie o wartość tych środków, ponieważ przyjęcie przez poszkodowanego całości wypłat z tych dwóch źródeł uzna za wzbogacenie się. Warto pamiętać, że takie praktyki są niezgodne z prawem i ubezpieczony powinien dochodzić wypłaty całości naliczonego odszkodowania.

Mateusz Gawin

Źródło: bankier.pl

Centrum Finansowe EFEKT S.C.
Joanna Matyszewska, Adam Gierszewski
Al. Bayeux 22, 89-600 Chojnice
tel/fax: +48 52 39 77 000 e-mail: biuro@efekt-chojnice.pl